Okiem kobiety, kiedy można powiedzieć sobie “Mam czas”.
Czym jest stres? Odpowiecie, że nieprzespaną nocą, problemami w pracy, kartkówką z niezbyt lubianą nauczycielką, a może egzaminem, do którego nie do końca jesteśmy przygotowane.
A co, jeśli stres generuje się za każdym razem, kiedy czujemy się niekomfortowo? Co, jeśli dowiecie się, że statystycznie kobiety są grupą, która jest najbardziej obciążona stresem? A ponad połowa z nich przechodzi stres permanentnie? I to w wieku od 24 do 35 lat, stres jest najwyższy? STOP, nie jesteśmy statystycznymi kobietami. Każda z nas jest wyjątkowa i zasługuje na chwilę wytchnienia i zrozumienia tego co się z nią dzieje. Musimy pamiętać, że czas to coś czego nam nikt nie podaruje. Jesteśmy tu i teraz.
Znajdź swój sposób na stres. Zastanów się co zazwyczaj Cię uspokaja? Każdy sposób jest dobry, jeśli działa właśnie na Ciebie. Na początek spójrz dookoła siebie. Czy widzisz coś co sprawia, że czujesz się źle? Jeśli tak odsuń to. Odstaw do innego pokoju, łazienki czy w kąt. Weź zegarek do ręki i zacznij miarowo oddychać w takt ruchu wskazówki sekundowej. Brzmi banalnie, ale wytrzymaj tak kilka minut, licząc w odstępach do 10. 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7… czujesz jak emocje powoli opadają? Zamknij oczy na parę minut. Wewnętrzne wyciszenie to pierwszy i podstawowy krok do walki ze stresem. Zwolnij na chwilę, zastanów się gdzie jesteś i jak wpływają na Ciebie bodźce, które masz wokół siebie. Zlokalizuj źródło swoich negatywnych myśli, a dużo prościej będzie Ci je pokonać.
Czy wiesz, że inne kraje znalazły świetny sposób na radzenie sobie ze stresem w społeczeństwie? Pochylmy się na chwilę nad stylem hygge. Wiedziałyście, że Dania to jeden z najszczęśliwszych krajów na świecie, gdzie wskaźnik stresu wśród duńskiego społeczeństwa są najniższe od wielu lat? Zgodnie z raportem ONZ Danię wyprzedza tylko Finlandia. To zaskakujące, biorąc pod uwagę, że region, w którym żyją Duńczycy nie należy do najprzyjemniejszych – długie zimy, niskie temperatury co czyni je bardzo depresyjnymi czynnikami. Z tego kraju wywodzi się ciekawa filozofia hygge, która w wolnym tłumaczeniu oznacza bezpieczeństwo i przytulność.
Filozofię tę łatwo zaadaptować również w naszej szerokości geograficznej. Zaopatrz się w ciepły koc w naturalnych kolorach, który sprawi, że nawet w trudnych sytuacjach będziesz czuła ukojenie. Niektóre osoby preferują kołdry obciążeniowe, które zgodnie z wybranym obciążeniem, zamykają nas w przyjemnych ramionach spokoju. Hygge to również cieszenie się wspólnym czasem z ludźmi, których kochamy. Spędzaj czas z rodziną i przyjaciółmi, czy ukochanymi pupilami.
Nie daj się ograniczać. Na zewnątrz pada deszcz? Zabierz wspomniany wcześniej koc, usiądź w fotelu przy oknie i słuchaj miarowych uderzeń kropli o parapet. Oddaj się swojemu hobby i koniecznie znajdź coś, co będzie Cię wyciszać i poprawiać Twój nastrój.Zaplanuj każdego dnia chociaż 30 minut na bycie sama ze sobą, w sposób jaki lubisz i który sprawia, że czujesz się po prostu lepiej. Pamiętaj, że nic nie musisz, a często ramy, w których żyjemy, narzucamy sobie sami.
This is your time. Hornavan Time.